Scenariusz i reżyseria: Krzysztof Cicheński
Muzyka: Marta Knaflewska
Scenografia: Anna Siwik
Kostiumy i charakteryzacja: Julia Kosek
Video: Leszek Garstka
Choreografia: Kacper Lipiński
Występują: Laura Leish, Anna Prętka, Michał Szablewski, Artur Szych, Jakub Olejniczak, Sylwia Wiśniewska, Patrycja Żak, Hans
Projekt graficzny: Kasia Augustyniak
Współpraca: Krzysztof Blok, Hans, Marta Krawczyk,
Agata Reichelt, Łukasz Jata, Adrian Gronek

Premiera: 7 grudnia 2012
XVI Międzynarodowy Festiwal Teatralny „Maski”, Poznań
W zdegradowanej rzeczywistości po końcu świata, w której szczątki ekosystemów utrzymywane są dzięki technologii, kontrolująca ład wszechświata sztuczna inteligencja komputerów kwantowych, kierowana niezrozumiałym, humanitarnym współczuciem, wyznaczyła enklawy, pozwalające przetrwać ludzkości. Antropocentryzm pozostał jedyną ideologią dawnego imperium człowieka, której kurczowo trzymają się mieszkańcy odizolowanych na własne życzenie rezerwatów, pomimo zastraszającego spadku ich populacji. Ziemia zdominowana została przez innych mieszkańców – Federacja Delfinów, Fok i Meduz powiększa obszar syntetycznego oceanu, Imperium Węży (ze stolicą w ukrytym pod szklaną kopułą Houston) przejęło kontrolę nad wszystkimi miastami-terrariami, Ameryka Południowa i Australia oplecione są w całości pajęczyną Unii Ośmiu Kończyn, pingwiny, zazdroszcząc albatrosom złotych, podniebnych miast, unoszących się na chmurach gazowych, poszerzają w zastraszającym tempie swoje arktyczne terytorium, wykorzystując technologię ciekłego azotu.
Po nieudanej rewolucji transhumanistycznej, mającej na celu włączenie do wspólnoty ludzkiej innych form istnienia, spadkobiercy Geppetta rozpętali żałosną i brutalną wojnę o dawne wpływy z Bionic Puppets Company i A.I. Incorporated. Bliskie relacje rodzinne, które kiedyś stanowiły o ich sile, zostały zapośredniczone przez law-boty i human rights software. Chińskie juany, watykańskie złoto, wenezuelska koka, arabska ropa, syberyjski gaz i afrykańskie diamenty stały się jednak bezwartościowe dla przetrwania gatunku ludzkiego. Ostatnią szansą człowieka, by odwrócić bieg ewolucji, zmierzający w kierunku kuszącej wizji Apokalipsy, wydaje się być …miłość.
Back to Top